Agencja meenoi wydaje oficjalne oświadczenie w związku z niedawnym incydentem związanym z transmisją na żywo na Instagramie
- Kategoria: Gwiazda

Agencja meenoi, AOMG, wydała oficjalne oświadczenie dotyczące jej ostatniej pełnej łez transmisji na żywo.
Wcześniej 5 lutego meenoi we wczesnych godzinach porannych prowadziła transmisję na żywo na Instagramie, podczas której ze łzami w oczach wyznała: „Zbrałam się na odwagę, aby zabrać głos, ponieważ wierzę, że w przyszłości będę w stanie wyjaśnić swoją obecną sytuację. Nie spałem przez prawie dwa dni z rzędu i w tej chwili nie piłem żadnego alkoholu. Kontynuowała: „W tym momencie mojego życia zdałam sobie sprawę, jakie działania muszę podjąć, aby odpowiedzieć na pytania dotyczące tego, czy mogę uważać się za artystę i śmiało to potwierdzać. Mniej więcej w marcu ludzie mogą zrozumieć, dlaczego powiedziałem to, co mówię teraz.
Po transmisji na żywo meenoi udostępniła również długi post na swoim Instagramie, w którym napisała: „Wszyscy żyją w granicach określonych przez prawo, które [mogą] różnić się od moich osobistych standardów życiowych. Patrząc na to w ten sposób, do niektórych czynów powinienem był podejść z większą pokorą, ale popełniłem grzechy, gdy nie byłem w stanie tego zrobić lub mogłem zostać tak odebrany”. Post został już usunięty.
7 lutego dyrektor generalny marki kosmetycznej ujawnił, że meenoi, która zawarła z marką umowę na modelkę, nagle odwołała zaplanowaną sesję reklamową zaledwie dwie godziny przed umówionym terminem 30 stycznia.
W świetle tego odkrycia AOMG wydało następujące oficjalne oświadczenie:
Cześć, tu AOMG.
Przede wszystkim chcielibyśmy przeprosić za zaniepokojenie wielu osób tym incydentem i brak szybkiego wydania oficjalnego oświadczenia.
Prawdą jest, że nasza artystka meenoi nie wzięła udziału w sesji reklamowej.
Wynikało to z rozbieżności w porozumieniu pomiędzy naszą agencją a artystą w sprawie upoważnienia do podpisania umowy reklamowej w imieniu artysty. W rezultacie nie udało nam się zawęzić różnic zdań i w rezultacie opuściła sesję.
W trakcie tego procesu artystka, czując się winna z powodu swojej nieobecności na zdjęciach, wspomniała podczas transmisji na żywo, że „popełniła grzech” i sądząc, że potrzeba trochę czasu, aby wszystko się wyjaśniło, powiedziała: „Około marca ludzie mogą zrozumieć.
Ponieważ sprawa dotyczy nie tylko naszej agencji i artysty, ale także reklamodawcy, nie mogliśmy udzielić natychmiastowej odpowiedzi, za co jeszcze raz przepraszamy.
Obecnie nasza agencja i artysta porozumiewają się ze sobą w tej sprawie bezproblemowo. Jesteśmy także w trakcie dochodzenia do polubownego porozumienia z reklamodawcą i zarówno nasza agencja, jak i artysta dołożą wszelkich starań, aby niezwłocznie naprawić wszelkie straty poniesione przez reklamodawcę, zwracając zadatek kontraktowy i zapewniając odszkodowanie.
Uprzejmie prosimy [wszystkich] o powstrzymanie się od bezkrytycznych założeń lub uwag na temat wypowiedzi artystki [w jej transmisji na żywo] i dołożymy wszelkich starań, aby takie zdarzenia nie miały więcej miejsca w przyszłości.”