Autorka Emily Giffin wydaje oświadczenie po tym, jak zadzwoniła do Meghan Markle „fałszywe” i „niematczyne” w usuniętym komentarzu w mediach społecznościowych
- Kategoria: Emily Giffin

Emily Giffin znalazła się dziś pod ostrzałem za jej komentarze na temat Meghan Markle .
Autor „Coś pożyczonego” nazwał Księżna Sussex fałszywy i niematczyny w wiadomości tekstowej i wysadził byłego starszego członka rodziny królewskiej w obecnie usuniętym komentarzu na Instagramie.
„Święty „ja pierwszy”. To jest serial Megan [sic!]. Dlaczego nie sfilmowała i nie pozwoliła Harry'emu czytać? I dlaczego nie poświęciła chwili na koniec, by powiedzieć „on powiedział tatusiu!” Bo to by o Harrym wystarczyło na ułamek sekundy, nie daj Boże.” Emilia napisał. „Ponadto chcesz prywatności dla swojego dziecka, więc umieściłeś na nim film (autoryzowany przez twojego autoryzowanego biografa) …. bez spodni?! Ooook…”
W innej wiadomości tekstowej Emilia dodał, że Meghan dawała przedstawienie i grała rolę „słabą”, a także nazywała ją niematką i fałszywą.
Emilia od tego czasu złożyła oświadczenie na temat swoich komentarzy, via Huffington Post :
„Lubię śledzić celebrytów i analizować je z moimi czytelnikami. Publikuję dziesiątki historii IG dziennie w bardzo szczery, niefiltrowany sposób, jakbym zwierzała się bezpośrednio bliskim znajomym” – zaczęła. „Ponadto bardzo interesuje mnie brytyjska monarchia. Zawsze byłem. Zobacz link w moim biografii eseju, który napisałem kilka dni przed ślubem Meghan i Harry'ego.
Kontynuowała: „Aby było jasne, bardzo mi się podobało, że birasowa, amerykańska kobieta wychodzi za mąż za rodzinę królewską. Wydawało się to cudowną, szczęśliwą rzeczą dla wszystkich. Uczciłem ich ślub organizując spotkanie w moim domu i zamieszczając wiele, wiele zdjęć. Co więcej, byłem zbulwersowany wszelkimi przejawami rasizmu wobec niej”.
„W ciągu ostatnich miesięcy zmieniły się moje odczucia dotyczące ZARÓWNO Harry'ego, jak i Meghan. Ale mogę z głębi serca powiedzieć, że moja krytyka Meghan nigdy nie miała nic wspólnego z rasą. Ponadto zrozumiałem, dlaczego chciała opuścić monarchię i wytyczyć sobie własną ścieżkę. Jednak uważam, że nie podoba mi się sposób, w jaki ZARÓWNO ona, jak i Harry zajmowali się sprawami, a te uczucia przelewają się w późniejszych postach, w tym w dzisiejszych.
„Widzę, jak niektóre z moich postów mogły wydawać się podłe i mogą być interpretowane jako mające podtekst rasowy. Nie było to moim zamiarem, ale rozumiem, że intencja i wpływ to dwie bardzo różne rzeczy. I naprawdę przepraszam za ten negatywny wpływ”.
Jeśli nie widziałeś, Meghan oraz Złupić wydany specjalny film dla ich syna, Archie pierwsze urodziny.