Brooks Laich wyjaśnia, dlaczego izoluje się w Idaho, z dala od żony Julianne Hough
- Kategoria: Brooks Laich

Brooks Laich wyjaśnia, dlaczego poddaje się kwarantannie w Idaho.
36-letni były zawodnik NHL jest obecnie w jego posiadłości, którą posiada wraz z żoną Julianne Hough , podczas gdy poddaje się kwarantannie osobno w Los Angeles . Przyniósł swojego husky, Nawet .
“ Nawet jest super, stary. Jestem w Idaho, jestem w moim domu w Idaho. Cały dzień spędzam na zewnątrz. Jestem na zewnątrz od 7:30 do 5 rano. Mam tu 10 i pół akrów. Nasza nieruchomość jest dość duża i właśnie ją sprzątam masowo. Jak wszystko. Budowanie skalnych ścian, piłowanie niektórych drzew, oczyszczanie zarośli, co tylko chcesz”. Brooks powiedział w swoim podkaście iHeartRadio, Jak myślą mężczyźni o tym, jak wykorzystał tę okazję, by zadbać o swoją własność.
„Jestem jakieś 15 minut poza miastem. Mam jednego sąsiada, który mieszka kilkaset metrów dalej, a drugiego sąsiada, który mieszka jeszcze kilkaset metrów dalej, i to wszystko, co tutaj jest – dodał. „Widzę je, kiedy trochę wyprowadzają swoje psy, ale nie widuję ich zbyt często. Ćwiczymy dystans społeczny, ale dobrze radziłem sobie z izolacją”.
„Myślę, że jestem z natury introwertykiem, uwielbiam mieć mojego psa – gdyby nie mój pies, prawdopodobnie byłbym trochę bardziej niespokojny z powodu izolacji” – kontynuował. „Kupiłem to miejsce w 2014 roku i nigdy nie spędzałem tu wystarczająco dużo czasu. Przyjeżdżam tu jak tydzień w roku i to moja wymarzona nieruchomość. Dlatego chciałem spędzić tu więcej czasu.”
– To miejsce wymagało remontu – kontynuował. „To naprawdę wymagało sprzątania — zagospodarowania terenu i sprzątania. Zarosło, jest trochę w buszu. … Więc naprawdę udało mi się zrobić manicure i krajobraz. I… z moim psem mamy podwórko w LA i jeździmy na biegi przełajowe i takie tam, ale tutaj jest na zewnątrz przez cały dzień.
„Mogę łowić każdego dnia” Brooks nieprzerwany. „I mam kumpla, z którym mogę polować. … Więc jest wiele do zrobienia. A ja po prostu uwielbiam tu być. Nigdy nie spędzałem tu wystarczająco dużo czasu, więc radzę sobie z tym dobrze. Ale zawsze taki byłem, nawet gdy byłem młodszy. Kiedy byłem małym dzieckiem, nie musiałem być cały czas wśród przyjaciół. Podobało mi się to, miałem wspaniałych przyjaciół, nadal mam wspaniałych przyjaciół do dziś, ale jest część mnie, która cieszy się izolacją i jest część mnie, która faktycznie wyczerpuje się, gdy jestem w pobliżu zbyt wielu ludzi.
Dodał również, że „tęskni za przyjaźniami i towarzystwami, w których można kogoś przytulić i przebywać w tym samym pokoju”.
Jeśli to przegapiłeś, Julianne był właściwie sfotografowany z innym męskim celebrytą podczas kwarantanny .