Były fotograf Britney Spears robi furorę, czytając list, który rzekomo napisała o swoim konserwatorstwie

  Britney Spears' Former Photographer Goes Viral Reading Letter She Allegedly Wrote About Her Conservatorship

Wokół spekulacje Britney Spears konserwatorstwo trwa.

Fotograf Galerii Andrzeja , z którym współpracował Britney podczas jej filmu dokumentalnego z 2008 roku Dla Rekordu , wystąpiła w serii filmów TikTok, czytając list, który rzekomo mu przekazała na temat jej opieki konserwatorskiej pod rządami jej ojca Jamiego Spearsa , który był kwestionowany przez ponad dekadę, w tym niedawny ruch „#FreeBritney” w mediach społecznościowych.

ZDJĘCIA: Zobacz najnowsze zdjęcia Britney Spears

„Widziałem te wszystkie rzeczy o ruchu #FreeBritney i czuję się w obowiązku teraz coś o tym powiedzieć. pracowałem z Britney w 2008, 2009 podczas jej powrotu. W tym czasie zostaliśmy bliskimi przyjaciółmi. Byliśmy razem w trasie, spędzaliśmy razem każdy dzień, wiesz, przez jakiś czas. I w tym czasie dała mi list, który chciała, żebym wam przeczytał” – powiedział, dodając, że konserwatorzy rzekomo „zniszczyli” odręcznie napisany list, ale wcześniej zrobił kopię.

List jest napisany w trzeciej osobie i zaczął się od jej rzekomej dyskusji na temat wywiadu ex Kevina Federline'a robiłem w tamtym czasie.

'Co się stało z Britney było rok temu, a ludzie muszą iść z duchem czasu. Jeśli chodzi o Kevina powiedzenie Britney rozwiodła się z nim, została do tego zmuszona przez swoich prawników, ponieważ pojechała odwiedzić go w Nowym Jorku, a on nie chciał się z nią zobaczyć, a dzieci i jej prawnicy powiedzieli, że jeśli się z nim nie rozwiedzie, zrobi to sam” – przeczytał na głos .

„Nikt nie zna prawdy. Jej zachowanie, gdy zabrano jej dzieci, ponieważ zamknęła się w łazience, jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę, że jej przyjaciółka przy drzwiach ciągle powtarzała jej, że gliniarze wychodzą, nie martw się, zostań w łazience” – rzekomo dalej pisała w pismo opublikowane w r Codzienna poczta w zeszłym roku, odnosząc się do incydentu z 2008 roku, który doprowadził do jej hospitalizacji.

„Została okłamana i wrobiona. Odebrano jej dzieci, a ona wymknęła się spod kontroli, co zrobiłaby każda matka w takich okolicznościach”.

Rzekomo powiedziała, że ​​„nie ma żadnych praw”, a konserwatorstwo będzie trwało „tak długo, jak ludzie będą otrzymywać zapłatę… ale to wcale nie jest w porządku”.

„Jest bardzo szczodrą osobą i chciałaby otrzymać szacunek, na jaki zasługuje” — kończy list.

Dodał, że zabrał głos, ponieważ był „na kontrakcie” pod koniec 2000 roku i „trochę się martwił” Britney pośród ruchu „uwolnienia jej” spod konserwatorstwa.

Oto co Britney ma powiedziała o swojej ostatniej aktywności w mediach społecznościowych…

Jej kierownik Larry'ego Rudolfa powiedział to o ruchu „Uwolnij Britney” w zeszłym roku.

Kliknij wewnątrz, aby obejrzeć TikToks…