Domniemane wiadomości tekstowe Coltona Underwooda do byłej Cassie Randolph ujawniono pośród składania nakazu zbliżania się

  Coltona Underwooda's Alleged Text Messages to Ex Cassie Randolph Revealed Amid Restraining Order Filing

Coltona Underwooda SMS-y do swojej byłej dziewczyny Cassie Randolph zostały ujawnione jako część wniesienie zakazu zbliżania się zrobiła przeciwko niemu. Sędzia przyznał jej tymczasowy zakaz zbliżania się i będą musieli stawić się w sądzie 6 października.

Podczas jednego incydentu z dnia 27 czerwca 2020 r. Kasia ujawnia, że ​​była w swoim rodzinnym domu w Huntington Beach w Kalifornii. Kasia Jego młodszy brat rzekomo „widział pana Underwooda w alejce przed oknem sypialni pani Randolph o drugiej w nocy… Kiedy został skonfrontowany, pan Underwood wysłał nękające wiadomości tekstowe do pani Randolph, najlepszej przyjaciółki pani Randolph, Lindy Salas i młodszy brat pani Randolph. Od tego czasu pan Underwood był widziany przez rodzinę pani Randolph, sąsiadów i przyjaciół rodziny, kręcących się wokół domu rodzinnego pani Randolph w Huntington Beach i na ulicy w pobliżu domu” za pośrednictwem I! Aktualności .

Rzekomy SMS z 27 czerwca od Coltona Do Kasia czytamy: „… Ponieważ jesteś [sic] samolubną osobą, która nie jest gotowa na miłość. Spędziłem dwa lata kochając cię najlepiej jak potrafiłem, a teraz siedzę tutaj i czuję się jak głupiec… Zraniłeś mnie nie do opisania… Zawsze nie robiłem nic poza byciem przy tobie, a ty cały czas mnie nie szanujesz. ”

„Co ja w ogóle zrobiłem?” Kasia napisał i Coltona potem powiedział: „Ukrywałeś przede mną różne rzeczy i byłeś taki podejrzany”.

Coltona kilka godzin później napisał: „Przepraszam za niektóre rzeczy, które powiedziałem zeszłej nocy. Jestem teraz zagubiony. Topię się.'

Rzeczy się nie kończą. Kliknij wewnątrz, aby zobaczyć, co jeszcze Cassie twierdzi, że Colton zrobił…

Inny incydent został opisany od 27 lipca, stwierdzając: „Ms. przyjaciel Randolpha, Caelan odwiedził ją w jej mieszkaniu. Pan Underwood jakimś cudem od razu się dowiedział i obsesyjnie dzwonił i wysyłał SMS-y do pani Randolph w sprawie wizyty. Pani Randolph była zaskoczona, że ​​wiedział, kto wchodzi i wychodzi z jej mieszkania, i miała wrażenie, że jest obserwowana. Kilka dni później pan Underwood pojawił się ponownie w mieszkaniu pani Randolph, nadal zdenerwowany wizytą Caelana kilka dni wcześniej; zaczął krzyczeć na panią Randolph i grozić: „Mam zamiar pociągnąć cię do odpowiedzialności”.

Po tym wydarzeniu Coltona rzekomo wysłał SMS-a o treści: „Siedzę w łóżku i próbuję zasnąć, zastanawiając się, czy kobieta, w której jestem szaleńczo zakochany, dobrze się bawi ze swoim byłym. Mam milion pytań i na wszystkie nie wiem, czy chcę znać odpowiedzi. Moje serce bardzo boli teraz i tęsknię za moim najlepszym przyjacielem, moim kochankiem i jedyną osobą, której nigdy nie spodziewałem się stracić”.

Kasia odpowiedział: „ Coltona Mnie też bardzo zależy na tobie. Wiem, że przechodzenie przez to wszystko jest bardzo trudne i do bani. I doceniam, że dzwonisz do mnie, żeby ze mną porozmawiać. Ale nie chcę też robić z tego czegoś, czym nie jest. Wiesz, że ufamy sobie nawzajem, jesteśmy dla siebie fajni i troszczymy się o siebie nawzajem. Nie sądzę, żeby to było coś, co powinno być w stanie tak łatwo przerzucić flop. Poza tym jest to inna droga, którą teraz podążamy, do której nie jesteśmy przyzwyczajeni. Nie denerwuj się, wiesz, że bardzo mi na tobie zależy. Wiesz to.'

Najwyraźniej w aktach jest to zarzucane Coltona „używał fałszywych numerów telefonów do anonimowego wysyłania nękających wiadomości tekstowych o każdej porze dnia do pani Randolph i jej przyjaciół. Pan Underwood również wysyłał do siebie nękające wiadomości tekstowe, udając, że również jest ofiarą anonimowego prześladowcy… Później przyznał się, że to on wysyłał wiadomości”.

19 sierpnia – czytamy w oświadczeniu Kasia znaleźć urządzenie śledzące w jej samochodzie.

„Obawiając się o swoje bezpieczeństwo, pani Randolph skontaktowała się z policją i prywatnym detektywem, aby pomóc jej ustalić, kto umieścił urządzenie śledzące w jej samochodzie i wysyłał wiadomości śledzące jej miejsce pobytu”. Ze zgłoszenia wynika, że Coltona później „przyznał, że to on umieścił urządzenie śledzące w jej samochodzie i to on wysyłał wiadomości tekstowe do niej, jej przyjaciół i siebie, pod pseudonimami opisanymi powyżej”.