JoJo chce „stworzyć dziedzictwo” po udostępnieniu wewnętrznej historii o jej problemach z wytwórnią

 JoJo chce'Create A Legacy' After Sharing The Inside Story About Her Label Troubles

JoJo jest szczera w swoim ostatnim wywiadzie, w którym opowiada o swoich wcześniejszych problemach z wytwórnią, używaniu narkotyków i powrocie.

W filmie dokumentalnym za kulisami z UPROXX, 29-letnia piosenkarka opowiedziała prawdziwą historię, jaka została podpisana przez założyciela Blackground Records Barry Hankerson , kto był Aaliyah wujek.

„Założył dla niej tę wytwórnię, ponieważ była tak młoda, że ​​nikt jej nie podpisał” JoJo pamiętał, „ale słysząc o tym, jak uczynił Aaliyah ikoną, którą była, najwyraźniej byliśmy tym naprawdę zainteresowani”.

Kontynuuje: „Moja wytwórnia kupiła mamie samochód, załatwiła nam mieszkanie i po raz pierwszy miałam własny pokój. Czuliśmy się dla nas jak rodzina i myślę, że za tym zarówno moja mama, jak i ja naprawdę tęskniliśmy. Oboje pochodzimy z bardzo niestabilnych sytuacji rodzinnych i naprawdę przemówiło do tego w nas – że tworzymy coś, co będzie trwało wiecznie”.

Jednak to magiczne uczucie nie trwało długo.

Mówi, że walka z jej wytwórnią płytową była „niesamowicie przygnębiająca” i przypomniała sobie moment, kiedy poproszono ją, by „wyglądała tak zdrowo, jak to możliwe”.

„Pomyślałem:„ Właściwie jestem obrazem zdrowia. Wyglądam jak zdrowa dziewczyna, która je i jest aktywna. Nie sądzę, żeby chodziło o moje zdrowie. Myślę, że chcesz, żebym był naprawdę chudy”. On na to: „Nie, nie powiedziałbym tego””. JoJo dodaje.

„Skończyło się na tym, że pracowałam z dietetykiem, który codziennie stosował dietę 500 kalorii. Brałem te zastrzyki, które sprawiają, że nie masz apetytu. Pomyślałem: „Pozwól mi zobaczyć, jak bardzo mógłbym się ubrać, bo może wtedy wydadzą album. Może jestem tak obrzydliwa, że ​​nikt nie chce mnie widzieć w teledysku i nie mogą nawet na mnie spojrzeć”. Tak naprawdę myślałem”.

W końcu zwróciła się do narkotyków i alkoholu, aby poczuć się „ładna” i „godna”.

„Zdecydowanie zdarzały się noce, kiedy wypadłem z klubów i straciłem przytomność. Byłem po prostu całkowicie lekkomyślny, nie obchodziło mnie to. Musiałam być podekscytowana, żeby czuć się dobrze. Podchodziłem do krawędzi, stawałem na palcach na krawędzi i wracałem. Powinnam umrzeć — powiedziała.

Ale już, JoJo chce stworzyć nową spuściznę z nowym albumem, dobrze wiedzieć, na wiosnę.

„Ta podróż była podróżą uczenia się, jak kochać siebie. Czuję się naprawdę szczęśliwa, naprawdę, bardzo wdzięczna za długowieczność, którą mam i za odporność, którą mam. Ale pracuję nad tym każdego dnia. Chcę stworzyć dla siebie życie i chcę stworzyć dziedzictwo.”

Obejrzyj cały film dokumentalny poniżej!

Jeśli to przegapiłeś, zobacz wszystko nadchodzące terminy na JoJo wycieczka.