Kazuha z LE SSERAFIM o tym, dlaczego płakała w swoim filmie dokumentalnym przed debiutem, o przyszłych celach i nie tylko
- Kategoria: Sława

W niedawnym wywiadzie i zdjęciu dla magazynu Marie Claire Kazuha z LE SSERAFIM opowiedziała o swoich celach na przyszłość, o tym, jaką osobą chce się stać i nie tylko!
Po pozowaniu do swojego solowego zdjęcia, Kazuha zauważyła w wywiadzie po sesji: „To było zabawne i interesujące. Nadal czuję się trochę niezręcznie stojąc przed kamerą, ale dzięki moim kolegom z grupy, którzy mają duże doświadczenie, myślę, że dostosowuję się szybciej niż inni”.
LE SSERAFIM niedawno wystąpił we własnym filmie dokumentalnym zatytułowanym „The World Is My Oyster”, który towarzyszył członkom grupy podczas ich procesu szkoleniowego, gdy przygotowywali się do debiutu na początku tego roku.
„Oglądając to teraz, podobało mi się, że mogłem ponownie spojrzeć wstecz na proces, w jaki doszedłem do tego miejsca” — powiedział Kazuha. „Ponieważ nie jest łatwo być w stanie zostawić zapis całej tej podróży”.
Jeśli chodzi o scenę, która najbardziej zapadła jej w pamięć, Kazuha wybrał scenę, w której płakała. Idolka wyjaśniła, że ponieważ minęło zaledwie kilka dni od jej przyjazdu do Korei, była bardzo zdenerwowana, ale wzruszyło ją to, jak ciepło inne członkinie i ich nauczyciele złagodzili te nerwy.
Patrząc w przyszłość, Kazuha wyjawił: „Chcę spróbować występów, które pokażą, jak stałem się silniejszy i bardziej pewny siebie. Bo ciągle próbuję stać się taką osobą”.
„Chcę się rozwijać i doskonalić, aby móc stanąć na jeszcze większej scenie” – kontynuowała. „Chcę spróbować jeszcze więcej zajęć niż teraz, a moim celem jest stanąć na scenie, będąc po brzegi przepełniony pewnością siebie”.
Pełny wywiad z Kazuhą i zdjęcia można znaleźć w listopadowym numerze magazynu Marie Claire Korea.