Lee Gikwang z Highlights budzi podejrzenia, że ​​nie ma pojęcia o nieznanych składnikach w swojej lodówce

 Lee Gikwang z Highlights budzi podejrzenia, że ​​nie ma pojęcia o nieznanych składnikach w swojej lodówce

Lee Gikwang z Highlightu pojawił się 25 lutego w odcinku „ Zadbaj o moją lodówkę ”.

Zanim ujawnił swoją lodówkę tego dnia, powiedział: „Mieszkam sam. Moi rodzice mieszkają dziesięć minut drogi samochodem.

Gospodarze nie mogli powstrzymać się od drażnienia go, mówiąc: „Czy mieszka osobno, żeby mógł zaprosić swoją dziewczynę? Dziesięć minut to wystarczająco dużo czasu na ucieczkę. Zdenerwowany idol zapytał: „Czy zrobiliście to, żeby Doo Joon kiedy on też się tu pojawił?

Lodówka Lee Gikwanga była starannie zapakowana w asortyment żywności, od owoców po przystawki. Zdradził, że jadł owoce, gdy chciał zadbać o swoje ciało, a przystawki były od jego mamy. Powiedział: „Moja mama prowadziła kiedyś restaurację z kaczką. Jest bardzo dobra w gotowaniu. Potem dodał, że nie jest wybredny w jedzeniu, ale ma alergię na skorupiaki.

Gospodarze wyciągnęli z lodówki słoik oliwek, wywołując zamieszanie u samego właściciela lodówki. Lee Gikwang przyznał, że nie ma pojęcia, dlaczego to tam jest i dodał: „Myślę, że moja mama zostawiła to tam, żebym mógł wyglądać fantazyjnie”.

Następnie gospodarze wyciągnęli młynek do pieprzu, ale Lee Gikwang też wyglądał na zagubionego. Jeden z kucharzy skomentował: „Wygląda na to, że nawet nie wie, jak go używać”. Aby udowodnić, że rzeczywiście wie, jak go używać, Lee Gikwang pokazał przykład, ale nikt mu nie wierzył. Idol zapytał: „Czy nie tak to robisz? Jeśli nie, to zapomnij”, wywołując śmiech gospodarzy i kucharzy. Potem dodał: „Moja mama też to tam zostawiła”.

Gospodarze nie mogli już znieść podejrzeń i ostatecznie zadzwonili do matki Lee Gikwanga, aby potwierdzić fakty. Przyznała, że ​​zostawiła tam marynowane pędy fatsii i wędzoną kaczkę, ale twierdziła, że ​​sam kupił młynek do pieprzu. W tym momencie Lee Gikwang przyznał, że nie ma dobrej pamięci.

Na koniec gospodarze poprosili go, aby wykonał do niej ostatni telefon przed zaciągnięciem się do wojska, a Lee Gikwang powiedział ze zdumienia: „To nie jest mój ostatni raz, kiedy ją widzę! Zostały mi jeszcze dwa miesiące!” Mimo to powiedział jej: „Mamo, zostały mi jeszcze dwa miesiące, ale dobrze sobie poradzę [w wojsku], więc nie martw się. Wrócę jako godny podziwu człowiek.

Lee Gikwang będzie zaciągać się w Centrum Szkolenia Armii Korei w Nonsan 18 kwietnia.

Źródła ( 1 )